środa, 27 maja 2015

"Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić."

Uwaga!
Dzisiaj zapraszam na pierwszą w historii bloga paplaninową notkę przerywaną ziemniakami :)



"Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale."

To moje chwilowe motto... (razem z tytułem posta)
Jakoś tak nie umiem sobie ułożyć życia...
Nie jest źle, jest dobrze :)
Ale dobrze nie znaczy tak jak chcę...

BlueChestnut - mój gniady Kasztanek :)
Już zaraz wakacje! ^.^
Których też nie mogę sobie ułożyć! ^.^
Jej! ^.^
Te oczka <3
W szkole w sumie...
O dziwo...
Luz :P
Wanilia i Wersus
Teraz trochę zmienię temat ;)
Byłam na targach książki w Wawie- na stadionie :D
MAAAAASSSSSSAAAAA ciekawych pozycji *.*
Ale oczywiście jest "ale" :P
Byłam ze szkołą i oczywiście dostałam zadania do robienia -,-
Czyli dla siebie .... 30min?
Wróciłam z nędznymi dwiema powieściami(?) o koniach...
Wersuś z mamą
Po powrocie z targów do Matrasa(?) po prezent dla koleżanki :)
20% przeceny! ^.^
Momentalnie po "Kolor Magii (?)"
Niestety spotkałam złośliwy egzemplarz, którym się od razu zacięłam xC
I ostatecznie telefon od wściekłych rodziców ("ile można siedzieć w księgarni?!" oraz "nie dla siebie szukaj tylko dla koleżanki!") zmusił mnie do odłożenia tomu na kolejne zakupy :C
WinterStar
Na szczęście kolejna wyprawa po cóś do czytania miała miejsce dzisiaj :D
Wróciłam z pierwszym własnym Pratchett'em :D
Jak skończę zaległe książki to od razu zaczynam :)
Coś czuję, że szybko pochłonę... :P
Panie ładny! Nie zaczepiamy!
Sama też mam ostatnio wenę na pisanie swoich głupot ;)
Podrzucić coś kiedyś?
Nie ma to jak panierka :)
Jeśli chodzi o stajnię :)
To sporo się dzieje.
Konie zaczynają już przechadzki po pastwiskach.
Utworzyła się grupa sportowa. (mam foty z treningu. Chcecie?)
Buduje się nowa stajnia oraz pokój dla gości.
Oraz mamy dalej nie opisane przewalaki, które są zdecydowanie tych kilku słów warte ;)
Także do wyboru do koloru ;)
Tylko proszę... napiszcie co najpierw :P
No bez tarzanka się nie obejdzie :)
Jeśli chodzi o bloga, to uaktualniłam (prawie) zakładkę o naszym team'ie :) i zabieram się za konie...
-Idę sobie, zmęczyły mnie zdjęcia!
Na koniec ta fota odchodzącego Winterka :)
AAAAA
 i oczywiście PS ;)

PS.Czy ktoś ,kto miał zaje... znaczy super ;) dzieciństwo, może powie mi z czego są dwa cytaty z początku posta ;) (celowo takie bez postaciowe, żeby zbyt dużo nie zdradzały...)
PS2. Postaram się wam coś przeprosinowo (w końcu) zorganizować ;) może candy... albo bardziej konkurs, to się będziecie mogli wykazać :*

EDIT:
PS3. Uprzedzam, że w przyszłym tygodniu wyjeżdżam xD i postów... no... nie będzie :P Ale po powrocie sprawozdanie z CSIO5* ? ;)

Teraz już żegnam :)
PA!

5 komentarzy:

  1. Fajny post :D To ostatnie zdjęcie mi się najbardziej podobało.
    A co do zdjęć z treningu. Chcem xD
    Pzdr. i zapraszam na ranczoiskra.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne fotki.
    Zacznij od tego treningu sportowego :)
    U mnie w szkole też są się przeżyć, bo w sumie same sprawdziany i prawie żadnych zadań domowych \m/
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie prac domowych sporo, ale da się przeżyć ;) właśnie sprawdzianami jakimiś wymagającymi nie męczą...

      Usuń
  3. Też byłam w W-wie :).
    Hyyyyy, Pratchett *-*!!Czytaj koniecznie :D!Nie wiedziałam, że można się pociąć książką xD.
    Podrzucaj, ja chętnie poczytam :).
    Coś mi te cytaty dzwonią, ale nie mam pojęcia w którym kościele xd.Oświecisz :P?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pratchett'a już zaczęłam ^^.
      Już się polubiłam z ksiąźką i mnie nie tnie (nie zaciełaś się nigdy kartką? O.o)
      "Opowiadanie" wstawię ;) w kolejnej, kolejnej notce.
      A cytaty to nic innego, jak Kubuś Puchatek xD
      <3 powrót do dzieciństwa <3

      Usuń