Daisy i Milano
4 dni temu zawitały do nas 2 konie : Milano i Daisy.
Był to zakup, którego nikt się nie spodziewał.
Milano
Miluś, bo tak nazywamy naszego kochanego ogierka, już od jakiegoś czasu nam się podobał, jednak na liście zakupów zawsze wygrywał z nim jakiś inny koń. Tym razem udało się go kupić :)
Milano jest moim pierwszym źrebakiem z hodowli collecta i jestem z niego bardzo zadowolona :D
Jest zadziorny i pełny energi, jak na źrebaka przystało ;)
Jest też wyjątkowo ładny :)
Ma cudowną piaskowo-brązową sierść oraz podobną grzywę i ogon, co trochę mnie zdziwiło ze względu na jego rasę (haflinger)
Niestety maluch przyjechał do nas bez matki, której właściciel stajni nie chciał nam odsprzedać :(
Ze względu na typ budowy, raczej nie będziemy używać w przyszłości Milusia jako konia sportowego, choć spodziewam się, że zostanie on cudownym koniem do ambitnej rekreacji :)
Daisy
Nigdy nie byłam fanką szetlandów, ale Daisy w końcu mnie przekonała :)
Jest cudowną z charakterkiem :P
Ustawi nie jednego wyższego od siebie ogiera.
Jeśli chodzi o budowę jest beczką na krótkich nóżkach- typowy szetland :P
Ze względu na swój wyjątkowo niski wzrost klacz nie była i nie będzie przyuczana do siodła.
Daisy mieszka w boksie z Milano, jest jego dobrą koleżanką i nauczycielką za razem :)
Klacz jest raczej typem konia, który jest zbyt "dziki" na pieszczoty.
Woli w spokoju skubać siano, niż nawiązywać więzi z człowiekiem.
Musi jednak systematycznie utrzymywać swój gruby brzuszek w dobrej formie, więc nie gardzi marchewkami i przysmakami ;)
Przyjechał do mnie nowy sprzęt, który opiszę w następnej notce :)
Na dzisiaj to koniec pisania :) Do zobaczenia (?) w kolejnym wpisie.
No!Nareszcie ktoś władcowy :D!Muahaha >:D!
OdpowiedzUsuńZ Milusia straszny patyczek, ale swój urok ma :3.Ma cudne malowanie i świetny różowy pyszczek.
Daisy też niczego sobie, ale jakoś te szablonowe kropki mnie nie przekonują xd.Za to ma piękną grzywę :).
Swoją drogą fajne tło do zdjęć, nawet o śnieg pod kopytami zadbałaś :D.
Będę tu zaglądać :).
Gratuluję parki. Źrebak widać, że zadziorny ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję . Szeltadnkę mam już bardzo długo, a Milano to jaka rasa ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Świetny blog - dodaję do listy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://deterrasomnia.blogspot.com/
Szetlandzik jest bardzo ładnym moldem i ciągle poluję na niego w sklepach. Gratki. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakie słodziaki :) Fajny blog :D (jestem tu pierwszy raz :D)
OdpowiedzUsuńGratki ślicznych modeli :D Miluś jest wspaniały <3 Szetlandka jednak bardziej mnie zaczarowała i jeśli kiedykolwiek kupię pierwszego konia z tej hodowli, będzie to właśnie ona :) Pozdrawiam i zapraszam na n/n
OdpowiedzUsuńGratki koników :)
OdpowiedzUsuńGratki koników! Chociaż jeśli chodzi o źrebola, to jakiś mało podobny do haflingera :P
OdpowiedzUsuńPozdro!
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne :3
OdpowiedzUsuń